sobota, 11 maja 2013

5. Letnie icon nails

Wczoraj dwa razy malowałam paznokcie i żadne zdobienie nie przypadło mi do gustu. Najpierw postanowiłam w końcu przetestować Multi effect brush z Essence.   Niestety, każdy paznokieć był inaczej pomalowany-raz cieniej z prześwitami, na innym gruba warstwa, a jeszcze inny wyglądał jak pomalowanym jednym lakierem. Gdy zaczęłam malować drugą rękę okazało się,że pędzelek zdążył tu i ówdzie zaschnąć z lakierem. Umyłam go i zostawiłam do wyschnięcia. W między czasie zmyłam moje marne wypociny. Gdy pędzelek wysechł miał posklejane włoski, więc delikatnie przeczesałam go palcem. Włosie zaczęło wypadać, a raczej sypać. Ręce mi opadły. Póki co nie spisuję go na straty. Prawdopodobnie, jak zdobędę się na cierpliwość ,spróbuję użyć go ponownie. 

Później postanowiłam spróbowałam metody saran wrap. Miałam tylko 15 min, więc paznokcie pomalowałam byle jak. Użyłam dwóch miniaturek z H&M- Tuqouise i Clay(bardzo dobrze opisuje rzeczywisty kolor). 
No, i ten drugi wszystko zepsuł. Nie spodobało mi się takie połączenie, zwłaszcza że zachwyciłam się kolorkiem tego pierwszego. Próbowałam coś na szybko uratować ćwiekami,ale po paru godzinach odpadły mi dwa i w wyniku oburzenia zdrapałam resztę:p. 

Lato za oknem,to i postawiłam na lato na paznokciach:)
Wczoraj wieczorem kupiłam Wibo nr 310 i postanowiłam go połączyć z prawie neonowym Miss Selene nr 213. Wibo w zestawieniu z pomarańczą wygląda ,że też jest pomarańczowy,ale w buteleczce jest to jaskrawy, ciemny róż, także prawie neonowy :) Oba lakiery są w żelkowym wykończeniu. 
I wróciłam do swoich letnich wzorków na paznokciach! Pierwszy raz robiłam border nail. W sumie jestem z niego zadowolona,ale jeszcze muszę poćwiczyć:)






 Może być takie połączenie?:)

2 komentarze: