wtorek, 23 kwietnia 2013

2. 03 LUMINEUX NAIL POLISH BY ECLAIR

Długo zbierałam się do zrobienia zamówienia w sklepie internetowym Eclair, ale w końcu udało mi się ogarnąć. Gdy przyszła do mnie oczekiwana paczka,cieszyłam się jak dziecko z wymarzonego prezentu:) Najbardziej mi zależało na słynnym już lakierze termicznym,ale skusiłam się jeszcze na 2 inne propozycje lakierowe- Lumineux i lakier piaskowy, który jest hitem sezonu. Oprócz tego kupiłam kilka rodzai ozdób do paznokci (m.in. dawno już wypatrzone ćwieki i cyrkonie Swarovskiego). Wszystko było zapakowane w różową folię bąbelkową.



 Przy zakupie lakieru Lumineux spodziewałam się czegoś innego. Na zdjęciu reklamowym wygląda trochę jak bladoróżowy lakier strukturalny. W rzeczywistości kolor jest o wiele jaśniejszy, ma cielisty odcień, określiłabym go jako 'stare różowe złoto'. Mimo,że oczekiwałam czegoś innego, nie zawiodłam się. Lakier bardzo przyjemnie się rozprowadza, wygodny i elastyczny pędzelek, spokojnie można zostać przy jednej, grubszej warstwie. I do tego jeszcze śliczna buteleczka z kokardą(którą już niestety upaćkałam:P). Lakier mieni się jak 'miliardy monet'. Mogłabym go podziwiać godzinami,tak pięknie się błyszczy. Ma delikatną strukturę, jak każdy glitter. Największym minusem (i chyba jedynym) jest bardzo drażniący zapach.Cena lakieru to 22 zł+przesyłka.
Połączyłam go z KOBO 12 Lisboa oraz użyłam okrągłych, srebrnych ćwieków, które także zamówiłam z Eclair. Na początku nie byłam pewna takiego połączenia,ale po jakimś czasie spodobało się mi :)
 


Dobre, bo polskie, kto nie zna, niech pozna. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz