wtorek, 18 czerwca 2013

12. Różowo-czarno-srebrny mix + biorę udział w urodzinowym rozdaniu:)

 Już tuż tuż wakacje! Praktycznie wszystko pozaliczane, właściwie został tylko jeden kolos (właściwie AŻ jeden) i terenówki i waaakacje! Dziwnie się czuję z taką ilością wolnego czasu^^
Kilka dni temu zmalowałam taki o to miks,ponieważ bardzo chciałam wypróbować różowego Loreala ('Acid Watermelon'), na którego skusiłam się na promocji w Rossmannie, piasek od GR oraz baza peel off od Essence. Więc połączyłam wszystko razem:) 
Nie miałam pomysłu na środkowy palec, więc spróbowałam namalować pepitkę. Cóż, efekt do zadowalających nie należy,ale że trochę nad nią posiedziałam i z daleka TO COŚ nawet wygląda na kształt pepitki to wzorek został:)
Lakier od L'oreal znowu mnie zawiódł:( Już kiedyś skusiłam się na miętę ('Perle de jade') i bardzo żałowałam swojej decyzji,bo za te 20 złotych mogłam mieć dwa inne, tańsze lakiery. 
Lakier ma bardzo szeroki pędzelek (to na plus),ale bardzo rzadką  konsystencję, wylewa się na skórki oraz mocno smuży, nawet przy drugiej warstwie. Wysycha na coś à la półmat. Dopiero Seche wyrównuje wszystkie niedoskonałości. Przy mięcie też lakier dość mocno bąbelkował, przy różu tego nie miałam. Ale i tak musiałam go mieć jak zobaczyłam ten barbiowy róż:D 
Co do piasku nie mam żadnych zastrzeżeń:) Jest to mój drugi piasek z GR (mam jeszcze #61, a ten srebrny ma numer #51). Prześliczny, piaskowy glitter:) Dzięki bazie od Essence obyło się bez tony wacików oraz srebrnych palców:)
Do całego mani jeszcze dołożyłam srebrne ćwieki, które wcześniej pomalowałam czarnym lakierem:)







Chciałam jeszcze dodać,że biorę we wspaniałym urodzinowym rozdaniu u Tamit24 Dosłownie oszalałam, jak zobaczyłam te przepiękne nagrody! 

5 komentarzy:

  1. Mimo tego, że każdy paznokieć jest inny, wszystko współgra, bardzo fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. WIdać, że to pipetka :) Fajnie. Uff, to dobrze, że nie kupiłam żadnego lakieru z Loreala, czytałam właśnie negatywne opinie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsze koty za płoty, wiem gdzie popełniłam błędy i mam nadzieję,że następnym razem wyjdzie lepiej:) Drugi raz dałam się nabrać na kolor, ale mogę się pocieszać,że dałam za niego 11 zł a nie ponad 20 ^^"

      Usuń
  3. Cudowne połączenie kolorystyczne <3 cudowne!
    bardzo mi się podoba Twój miks- a przemalowane ćwieki rządzą :)

    OdpowiedzUsuń