W dalszym ciągu jaram się nowymi Essie:D Postawiłam coś znowu z nimi zmalować i postawiłam na motyw komiksowy:) Przypomniałam sobie,że od x czasu w szufladzie leżą moje farbki akrylowe, których używałam wieeele razy,ale nigdy do mani. Niestety, w kilku miejscach, zwłaszcza na niebieskim Essie, widać prześwity spod białej farbki. I dzisiaj także nie mogłam usiedzieć na miejscu i już mam w paru miejscach 'wgniecenia' >.< Raczej ten mani długo u mnie nie zagości, ponieważ z szuflady łypie na mnie jeszcze nieprzetestowany piasek z GR.
Boże, powinnam od rana siedzieć i się uczyć, a nie paznokcie malować;p
Użyłam: Essence #138 'L.O.L', # 107 ' naughty and pink' |
Essence Miami Roller Girl #01 'Bienvenido a Miami', Essie 'Off the shoulder', Essie 'Bikini so teeny' |
Dzięki:D Mam pierwszego obserwatora!:)
fajnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńa czemu akurat z trójkątem na głowie?
Dziękuję:)
UsuńA nie wiem:p Znajomy kiedyś tak powiedział i bardzo mi się to spodobało;) W dalszym ciągu jeszcze myślę nad nazwą bloga.